Wędka Sakura Sportism Neo 782 MH

Wędkarski rynek w Polsce, wbrew pozorom, ma do zaoferowania bardzo wiele naprawdę udanych technicznie wędzisk. Niektóre z nich, są produkowane przez znane i cenione wśród polskich wędkarzy firmy. Inne, wychodzą z fabryk producentów rozpoznawalnych dużo lepiej jedynie na zachodzie i giną, wśród setek innych wędzisk z danego segmentu – niedostrzeżone i pominięte przez wędkarzy, sugerujących się w pierwszej kolejności popularnością danej marki w kraju. To właśnie do tych drugich – dobrych, lecz rozpoznawalnych jedynie w wąskim gronie wędkarzy – należą wędziska francuskiej firmy Sakura, które dostępne są w Polsce za pośrednictwem firmy Kreative Kingdom, wyłącznego dystrybutora marek takich jak Abu Garcia, Penn, Berkley, Spiderwire czy Mitchell (więcej informacji na www.goodfishing.pl)

O marce Sakura

Sakura to francuski producent sprzętu wędkarskiego, specjalizujący się przede wszystkim w tworzeniu nowoczesnych, dobrze wyposażonych wędzisk spinningowych, dedykowanych do łowienia zarówno na wodach śródlądowych, jak i na morzu. Marka pojawiła się na rynku w ponad 10 lat temu, natychmiast zaskarbiając sobie serca sporej rzeszy zachodnich wędkarzy, szukających kompromisu pomiędzy jakością i ceną. W Polsce Sakura gości od kilku dobrych lat, z coraz lepszymi rezultatami w sprzedaży i przy coraz większym zadowoleniu klientów.

Większość modeli wędzisk Sakura, oferuje klasowe wyposażenie w osprzęt Fuji – zarówno w kwestii uchwytu kołowrotka, jak i przelotek – oraz wysokiej jakości, japońskie blanki Mitsubishi, cechujące się wysoką wytrzymałością, dobrymi parametrami pracy i naprawdę niską wagą.

Sakura Sportism Neo

Do przetestowania, blisko 2 miesiące temu, otrzymaliśmy dwa wędziska z serii Sportism Neo. Grupa tych wędek plasuje się mniej więcej pośrodku oferty producenta, zarówno pod względem ceny, jak i komponentów użytych w produkcji. Znajdziemy w niej aż 28 dwuskładowych wędzisk do połowu ryb drapieżnych, w tym 13 dostosowanych do metody Castingowej, wyposażonych w pazur, ułatwiający pracę z multiplikatorem niskoprofilowym, bądź klasycznym „okrąglakiem”.

Wszystkie wędki z serii Sportism Neo stworzono na bazie japońskich mat grafitowych IM24T, wytwarzanych przez Mitsubishi Japan, które określić można dwoma słowami: moc i lekkość. Cechą szczególną jest również malowanie blanku na głęboki, metaliczny odcień niebieskiego, który w połączeniu z czarną rękojeścią i omotkami, robi naprawdę dobre wrażenie wizualne. Wędki Sakura Sportism Neo wyposażono standardowo w osprzęt Fuji – przelotki Fuji Alconite znane ze swej lekkości, przy równoczesnym zachowaniu dobrych parametrów wytrzymałościowych, oraz uchwyt kołowrotka Fuji IPS, czyli ten „wbudowany” w część rękojeści, znacznie poprawiający ergonomię. Na koniec najlepsze – tak dobrze uzbrojoną wędkę otrzymujemy już od około 300-350zł, w zależności od modelu i długości.

Do przeprowadzenia testów otrzymaliśmy od dystrybutora wędki Sakura Sportism Neo 782 MH, o długości 233cm oraz 742XXH o długości 225cm. Pierwsza, to klasyczny, dwuskładowy model spinningowy, sprawdzający się zarówno podczas łowienia z brzegu, jak i z łodzi, natomiast druga jest mocnym wędziskiem castingowym, dedykowanym w szczególności do łowienia na ciężkie i ultra ciężkie przynęty typu jerkbait, twitchbait oraz swimbait. Dziś skupimy się na wędzisku spinningowym, odkładając recenzję drugiego kija na przełom czerwca i lipca.

Sportism Neo 782 MH – pierwsze spojrzenie

Na pierwszy rzut oka, wędka od Sakury robi naprawdę dobre wrażenie. Przy produkcji zadbano o detale, z dobrym spasowaniem elementów włącznie. Dzieloną rękojeść wykonano prawie w całości z niesamowicie twardej odmiany pianki EVA dzięki czemu, trzymając ten kij doświadczamy uczucia ogólnej solidności. Bliższe spojrzenie tylko utwierdza nas w przekonaniu, że mamy do czynienia z dobrym jakościowo produktem – omotki są kładzione ciasno i dokładnie, bez zgrubień, a lakier równo i bez jakichkolwiek zacieków.

Ergonomia, tak „na dzień dobry”, również wydaje się bardzo dobra. Kij jest zaskakująco lekki, jak na drzemiący w jego blanku zapas mocy – waży zaledwie 141 gramów. Profilowany uchwyt sprawia z kolei, że wędka dobrze „przykleja” się do dłoni. Dość smukły blank w połączeniu z przelotkami Fuji Alconite, opartymi na cienkich stopkach, nadaje wędce jeszcze większej szybkości w oczach wędkarza. No dokładkę – zaskakująco  długi dolnik, dający pewne podparcie. Biorąc ten kij do ręki wiemy, że został stworzony z myślą o połowie ryb przyzwoitej wielkości.

Design

Sakura Sportism Neo momentalnie przykuwa uwagę. Stoi za tym głęboki, niebieski kolor blanku w połączeniu z pomarańczowymi i srebrnymi wstawkami, białymi napisami wykonanymi ładną czcionką oraz czarnymi omotkami i rękojeścią. Do tego niewielka wstawka wykonana z prawdziwego korka, tuż przy rzucającym się w oczy uchwycie kołowrotka firmy Fuji. Naprawdę piękny kij. Jeśli nad wodą ktoś chciałby podpatrzeć, na jaką wędkę łowimy, również nie będzie miał z tym problemów – na odsłoniętej części dolnika znajduje się duże logo producenta, podobnie z resztą, jak na jego spodzie.

Największe wrażenie robią jednak wspomniane już przelotki Fuji Alconite. Pierwsza, startowa przelotka ma niezwykle długą stopkę oraz dość dużą średnicę, co ułatwia poprane nawijanie linki na dosłownie każdy kołowrotek i umożliwia oddawanie nieco dalszych rzutów. Oczywiście, tego typu rozwiązanie ma również swoje słabsze strony, ale o tym za moment. Wizualnie, rzecz ma się naprawę dobrze.

Wędka nie została wyposażona w montowany na stałe uchwyt do zaczepiania przynęt. Zamiast tego, fabrycznie dołączono do niej zdejmowalny uchwyt Fuji EHKM. Choć wydawać by się mogło, że to rozwiązanie nie jest szczególnie praktyczne (tego typu zaczep łatwo jest przecież zgubić), daje ono nieograniczone możliwości mocowania przynęty, będąc bezpiecznym zarówno dla naszych dłoni, jak i dla lakieru oraz przelotek naszej wędki. Przykładowo, woblery możemy pewnie mocować w wyższej części wędziska, by podczas zmiany miejsca nie narażać się na kontakt z kotwicami. Uchwyt ten jest więc praktyczny, a przy tym pasuje do ogólnego, nowoczesnego wyglądu.

Wykonanie

Wędzisko Sakura Sportism Neo 782 MH cechuje się przede wszystkim dokładnym i starannym wykończeniem. Wszystkie elementy, włącznie z uchwytem i rękojeścią są spasowane jak trzeba, a przelotki ułożone z milimetrową precyzją w jednej, prostej linii.

Rękojeść wykonana z pianki to według nas dobre rozwiązanie – jest o wiele bardziej praktyczna niż „bardziej ekskluzywny” korek, ponieważ łatwo jest ją umyć. Niestety, są również słabsze strony tego rozwiązania – już po kilkunastu wypadach nad wodę powierzchnia pianki stała się lekko chropowata co, z naszego doświadczenia z materiałem EVA oznacza, że w długiej perspektywie czasu mogą pojawić się pojedyncze, większe ubytki. Czy tak będzie – czas pokaże.

Na szczególną uwagę zasługuje sposób lakierowania blanku. Firma Sakura zadbała wyraźnie o to, by wędka przed długi czas wyglądała jak nowa. Nie straszne są jej gęste, przybrzeżne krzaki, kamieniste główki, czy bezpośrednie towarzystwo innych wędek. Zewnętrza, bezbarwna warstwa lakieru dzielnie znosi nawet kontakt z grotami haków czy kotwic.

Łączenie dwóch części wędziska to sprawdzony, stosowany w wielu droższych modelach konkurencji, wsad typ Spigot, czyli wypełnione, usztywniane zwężenie na końcu dolnej części wędziska, na które nakładamy część szczytową. Co bardzo istotne – nie doświadczamy dzięki temu nieestetycznego zgrubienia w połowie wędziska. Część dolna, prawie niezauważalnie przechodzi w część szczytową. Poza kwestią estetyczną, bezpośrednio wpływa to również na pracę wędziska, lecz o tym powiemy z moment.

Praca i akcja

Na ten moment wiecie już, że Sakura Sportism Neo 782 MH robi naprawdę dobre wrażenie wizualne i według nas, została wykonana bardzo precyzyjnie, przy użyciu dobrych komponentów. My wiemy jednak, że z punktu widzenia wędkarza, najważniejsze jest to jak wędka zachowuje się podczas łowienia. Pozwólcie więc, że wytłumaczymy.

Sakura Sportism Neo 782 MH to klasyczny kij, dedykowany do połowu szczupaków i sandaczy, w szczególności z użyciem woblerów, choć nieźle radzi sobie również podczas korzystania z gum o mocnej, intensywnej pracy (z pomocą kija ciężko nadać im płynną pracę). Jego akcja (określana przez producenta jako Fast), nie oferuje może aż takiej szybkości, jak podobne wędki z nieco wyższego segmentu cenowego, ale pozwala rewelacyjnie prowadzić duże, płytko pracujące woblery zarówno metodą ciągłego zwijania, jak i w tak zwanym twitchingu.

Podczas holu, wędka prezentuje ugięcie semiparaboliczne, co jest dość rzadko spotykane w przypadku szybkich wędzisk. W naszej opinii, stoi za tym umieszczenie w niej dużej przelotki startowej, na naprawdę długiej stopce, która „wymusza” na blanku zmianę charakterystyki pracy pod obciążeniem. Z jednej strony jest to o tyle dobre, że kij pozwala łatwo przenieść ciężar ryby na dolnik, nabierając przy tym sporej mocy. Z drugiej jednak strony, nieco gorzej radzi sobie podczas holu w momencie, gdy ryba zaczyna szarpać się i skakać nad powierzchnię. Szybkość reakcji blanku nie jest zła, lecz pozostawia nieco do życzenia.

Deklarowany przez producenta ciężar wyrzutowy 10-35g już sam w sobie jest dość szeroki. Dodatkowo, w naszej opinii, wędka dobrze radzi sobie zarówno przy przynętach nieco lżejszych (od około 7 gramów wagi), jak i przy tych nieznacznie przekraczających granicę nawet 40 gramów. W pierwszym przypadku, blank pozwala naprawdę dobrze wyczuć niewielką przynętę a w drugim, doświadczamy niesamowitej mocy wędziska podczas wyrzutu.

Najciekawiej wygląda jednak kwestia ogólnej czułości. Dzięki zastosowaniu w Sakurze Sportism Neo wspomnianego już łączenia typu Spigot, wędka wręcz rewelacyjnie oddaje nawet najdelikatniejsze brania w czasie rzeczywistym. Na blanku czujemy dosłownie wszystko – od skubnięć i silnych uderzeń, przez podhaczenie zaczepu, a na osiągnięciu dna przez przynętę kończąc. Byliśmy do tego stopnia zaskoczeni rezonansem tego kija, że na początku, kilkukrotnie zdarzyło nam się pomylić uderzenie przynęty o dno z braniem z opadu! Do czułości oferowanej przez Sakurę trzeba się więc po prostu przyzwyczaić lecz gdy już to zrobimy, będziemy ogromnie zaskoczeni jej możliwościami.

Podsumowanie

Z wędką firmy Sakura mieliśmy doświadczenie po raz pierwszy. Zaskoczyła nas przede wszystkim jej niewygórowana cena w połączeniu z naprawdę dobrym, klasowym uposażeniem w uchwyt i przelotki Fuji. Bardzo pozytywnie oceniamy również dbałość o, tak nieistotne wydawać by się mogło, szczegóły, jak praktyczne łączenie elementów, wpływające na sztywność konstrukcji oraz rezonans, czy chociażby zdejmowalny, przesuwany uchwyt na przynęty, chroniący dłonie przez ostrymi grotami.

Jakość wykonania nie pozostawia tak naprawdę nic do życzenia. Niestety, tego samego nie możemy powiedzieć o pracy – wędce zdarza się gubić szczupaki nad powierzchnią, w końcowej fazie holu, co jest winą specyficznego ugięcia. Zupełnie nie nadaje się do połowu okoni, ponieważ nie nadąża za ich drobną akcją, znacznie lepiej radzi sobie natomiast z nieco spokojniejszymi sandaczami choć te, mieliśmy okazję przetestować jedynie w formie sporadycznych przyłowów. Wciąż jednak, Sakura Sportism Neo 782 MH to przyzwoity kij, sprawdzający się zarówno na rzece, jak i jeziorze, a przy okazji bijący konkurencję na głowę stosunkiem oferowanej jakości do niewysokiej ceny. Możemy śmiało polecić go jako alternatywę dla droższych wędek polskich producentów, które nawet nam zaczęły się powoli „przejadać”. Jedno jest pewne – nie będziecie żałować wydanych pieniędzy.

Wędki Sakura dostępne są w wielu sklepach wędkarskich na terenie całego kraju. Bogaty wybór wędzisk tego producenta znajdziecie przede wszystkim w sklepach Centrum Wędkarstwa, na www.centrumwedkarstwa.pl, w sklepach internetowych www.efishing.pl, www.pirania-sklep.pl, www.waweinn.com oraz na allegro.pl