Pontoon21 Greedy Guts – łakomy kąsek

Jakiś czas temu opisaliśmy dla Was nasz numer 1, jeśli chodzi o woblery dedykowane do łowienia szczupaków w jeziorach. Dziś przyszła pora na numer 2, choć po Greedy Guts od Pontoon21 sięgamy równie chętnie, łowiąc także na dużych nizinnych rzekach.

Charakterystyka woblera

Greedy Guts to wobler wręcz stworzony do prowadzenia techniką twitchingu. Posiada opływowy, lecz nieco pękaty korpus i występuje, wyłącznie w wersji pływającej (F) oraz neutralnej (SP). Możemy nabyć go w aż 7 rozmiarach. Najmniejsze, 44-ki, sprawdzają się świetnie podczas łowienia okoni i kleni. Nieco większe, 66, 77 i 88-tki to z kolei woblery uniwersalne, zarówno na małe jak i duże ryby. 99 i 111-stkę polecam natomiast szczególnie na szczupaki i sandacze. Waga woblerów z rodziny Greedy Guts zaczyna się od 2, a kończy na nawet 21 gramach. Głębokość schodzenia jest zależna od rozmiaru, wagi, oraz rodzaju zamontowanego steru i waha się, pomiędzy  0,3 a 2,2m.

Chcąc zakupić Greedy’ego, możemy wybierać spośród aż 16 rodzajów malowań, zarówno holograficznych jak i matowych, które pozwolą nam skompletować odpowiedni zestaw woblerów na danego rodzaju wodę. Wszystkie woblery od Pontoon21, w tym również te opisywane dzisiaj, posiadają oko 3D i grzechotkę, a przy tym są zaopatrzone w kotwice firmy Owner.

Jakość wykonania

Podobnie jak w przypadku Cablisty, również Greedy Guts zaskakuje rewelacyjną wręcz jakością wykonania. Poza tym, że przy produkcji zadbano o najmniejsze nawet detale, wobler został również klasowo uzbrojony w ostre i niezwykle chwytne kotwice firmy Owner. Niejednokrotnie zdarzało nam się łowić Greedy Gutsem na wodach, na których ryby żerowały niezwykle ostrożnie. Nawet, jeśli właściwe zacięcie następowało na jednym grocie tylnej kotwicy, w trakcie walki wobler „chwytał” się zewnętrznej części pyska ryby (szczupaka, okonia czy sandacza), zapewniając bezpieczny i udany hol.

Ster został wykonany z grubej warstwy przeźroczystego, trwałego plastiku. W trakcie łowienia na miejskim odcinku rzeki często zdarzało nam się zahaczyć woblerem o kamienie, a nawet filar mostu bezpośrednio po oddaniu rzutu. Na korpusie, a tym bardziej na sterze, nie widać nawet śladu tych „wpadek”, za co na konto Greedy’ego wędruje ogromny plus.

Holograficzne malowanie to chyba najlepsza robota, z jaką się spotkaliśmy. Jest niezwykle trwałe (odporne na ostre zęby szczupaków) i daje rewelacyjne refleksy nawet przy niewielkiej ilości światła. Dodatkowo, ryby są kuszone grzechotką, a realistyczny wygląd Greedy Guts zawdzięcza oku 3D, w którym znajdziemy logo producenta.

Praca

Greedy Guts to wobler dedykowany przede wszystkim do łowienia techniką twitchingową. Jego budowa oraz sposób pracy (lekki X przy delikatnym kolebaniu) sprawia, że to właśnie prowadząc woblera skokami otrzymujemy najlepsze rezultaty. Na pochwałę zaskakuje również nieregularność, z jaką wobler skręca raz w lewo, raz w prawo. Nawet delikatne przełożenie kija w bok sprawia, że Greedy od razu zaczyna inaczej pracować, intensywniej skręcać a nawet mocniej się odchylać. Dzięki temu szczupaki są mniej podejrzliwe, a ich ataki, na realistycznie pracującą przynętę, o wiele częstsze.

Wobler Greedy Guts oferowany jest w dwóch wersjach: MDR i SR. Pierwsza, posiada nieco dłuższy ster o mniejszym kącie nachylenia, dzięki czemu schodzi głębiej i pracuje intensywniej, szczególnie jeśli chodzi o pracę podczas równomiernego zwijania. Wersja SR z kolei, posiada ster krótszy i bardziej odchylony względem korpusu, przez co pracuje płycej i mniej intensywnie, spisując się szczególnie w twitchingu.

Właściwości rzutowe

Greedy Guts nie jest być może tak lotny jak opisywany już przez nas Cablista, ale i tak radzi sobie lepiej niż większość woblerów w tym segmencie cenowym. Wszystko to za sprawą opatentowanego systemu metalowych kulek, zamkniętych wewnątrz korpusu, które dodają woblerowi siły napędowej podczas wyrzucania i stabilizują tor jego lotu.

Wobler ten latał u nas na praktycznie każdej wędce – od lekkiego spinningu, przez mocny kij szczupakowy, a na wędce castingowej o wyrzucie do 150g kończąc. W każdym przypadku i w każdych warunkach pogodowych, osiągane odległości rzutów były satysfakcjonujące. Na plus zaliczyć należy również opływowy kształt, który sprawdza się nie tylko w przypadku rzutów pod wiatr, ale również w przypadku, gdy łowimy w naprawdę silnym, rzecznym nurcie.

Cena

W polskich sklepach wędkarskich, takich jak Spinningshop, Złoty Karaś, Pirania czy Fishing Mart, ceny Greedy Guts rozpoczynają się od około 40, a kończą na nawet 60 złotych. Nie jest to cena niska zważywszy, że woblery podobnej wielkości możemy nabyć już za 10-12 złotych. Należy mieć jednak na uwadze fakt, że Pontoon21 to firma z tradycją, której produkty posiadają w pełni przemyślaną konstrukcję.

W tym miejscu należy również nadmienić po raz kolejny, że Greedy Guts posiadają klasowe zbrojenie w kotwice Ownera a także, że niektóre z partii produkowane są w Japonii. Oczywiście, mogłyby kosztować o kilka złotych mniej, bo na płacenie za jakość nie każdego zawsze stać. Niemniej jednak, cena ma spory udział w ogólnym postrzeganiu produktu stąd zastanawiamy się, czy gdyby woblery Pontoon21 można było kupić za kilkanaście złotych, byłyby one tak samo pożądane przez wędkarzy. Jedno nie ulega wątpliwości – szczupaki i okonie z naszych jezior po prostu kochają ich pracę i sposób wabienia, a ta zależność jak sądzimy, przy rybostanie polskich wód, jest po prostu bezcenna.

Zdjęcia: Paweł, Cezary (Eland Project).