Okulary Polaryzacyjne Wiley X Valor

Okulary polaryzacyjne są praktycznie standardowym wyposażeniem każdego wędkarza, niezależnie od tego, jaką metodą wędkuje. Spinningista ceni je za możliwość wypatrzenia ryby w wodzie, nie tylko przed jej złowieniem, ale również w trakcie holu, a więc zwraca szczególną uwagę na właściwości optyczne. Ile ryb straciliście w podwodnych zaczepach? A ile umknęło Waszej uwadze, gdy szerokim łukiem omijaliście zwalone do wody drzewa w obawie przed utratą przynęty? Dla karpiarzy najistotniejsze są z kolei właściwości chroniące oczy przed długotrwałym ich wystawieniem na działanie promieni UV a osoby wędkujące w morzu, szukają nie tylko osłony przed silnym słońcem ale również przed wiatrem niosącym suche, słone powietrze… Tak moglibyśmy wymieniać praktycznie w nieskończoność, a Wy główkowalibyście, ile par okularów kupić, by zapewnić sobie właściwą ochronę w każdych warunkach. Po ostatnich doświadczeniach ze stosowaniem okularów od Wiley X stwierdzamy – w większości przypadków wystarczy jedna para.

Charakterystyka ogólna

Okulary polaryzacyjne Wiley X Valor od razu przypadły nam do gustu, ponieważ oferują jedno z najpraktyczniejszych na rynku rozwiązań. Mamy na myśli możliwość szybkiej zmiany soczewek na drugie, dostępne w ofercie producenta. W rezultacie za relatywnie nieduże pieniądze, otrzymujemy nie jedną, a dwie pary okularów o różnych zastosowaniach. Owa funkcjonalność to jednak nie wszystko, bowiem Wiley X Valor mają do zaoferowania wiele, wiele więcej.

Testowane okulary wykonano w tej samej technologii, co wszystkie inne modele tego producenta, dedykowane bezpośrednio dla wędkarzy – filtr polaryzacyjny zamknięto pomiędzy kilkoma powłokami niezniszczalnego poliwęglanu, dzięki czemu jest on rewelacyjnie chroniony i praktycznie niemożliwy do uszkodzenia. Ta przykra sytuacja, mająca często ma miejsce w przypadku tanich okularów z filtrem nałożonym tuż pod lustrzaną warstwą wierzchnią, w przypadku Wiley X została więc sprytnie wyeliminowana.

Wszystkie okulary Wiley X, w tym również seria Valor, są praktycznie w całości wykonane z tworzyw sztucznych. Jedynym elementem metalowym są śrubki mocujące, które przytwierdzają zauszniki do właściwych oprawek. Z pozoru mogłoby się wydawać, że w związku z tym zarówno oprawki jak i soczewki nie będą wytrzymałe, jednak zastosowany specjalny materiał oraz unikatowa technologia produkcji sprawiły, że wszystkie okulary Wiley X spełniają certyfikat EN166 i ANSI. W dużym uproszczeniu mówiąc (o tym, co z wędkarskiego punktu widzenia istotne), wytrzymają one naprawdę wiele, z przypadkowym nadepnięciem, upadkiem i silnym uderzeniem przynęty włącznie. Oczywiście nie powiemy o nich, że są „niezniszczalne”, bo być może ktoś z Was posiada w garażu walec drogowy… Mówimy jednak, że są w 100% odporne na nieostrożne obchodzenie się z nimi – wiemy, sprawdzaliśmy – to naprawdę działa. Już tylko ze względu na ten fakt, Wiley X pozostawiają okulary innych producentów daleko w tyle.

Testowane przez nas od kilku miesięcy okulary polaryzacyjne Wiley X z serii Valor – model katalogowy CHVAL05 – wyposażone w szare szkła z bursztynowym refleksem, dedykowane są w szczególności do zastosowań wędkarskich, choć równie dobrze sprawdzą się podczas uprawiania wszelkich  sportów rowerowych, zimowych czy wodnych. Przepuszczalność światła w przypadku soczewek bursztynowych wynosi zaledwie 15% co oznacza, że dość mocno przyciemniają one obraz i pozwalają dostrzec wszystko klarownie, nawet w bardzo ostrym świetle słonecznym.

Design

Ciężko byłoby nie stwierdzić, że okulary od Wiley X nie są piękne. Każdy model posiada swój własny, niepowtarzalny styl a ekskluzywne wykończenie sprawia, że wyglądają one jak przysłowiowe milion dolarów. Seria Valor, a zwłaszcza testowany model – VALOR Polarized Crimson Mirror Black 2 Tone Frame, wywarł na nas ogromne wrażenie.

Połączenie czarnej, matowej oprawki z karmazynowymi szkłami urzeka swego rodzaju subtelnością. Choć sama linia okularów jest dość zadziorna, ich design pod względem kolorystycznym nieco tonuje całość sprawiając, że jest ona bardzo zrównoważona, by nie rzec – neutralna. W przeciwieństwie do modeli wyposażonych chociażby w szkła z błękitnym lustrem, w serii Valor brakuje więc pewnej krzykliwości, ale może to i dobrze – dzięki temu każdy znajdzie w ofercie coś dla siebie.

Duże, wytłoczone logo w srebrnym kolorze, umieszczone po obu stronach zauszników zdaje się mówić każdemu otwarcie, że ma do czynienia z produktem najwyższej klasy. Poza nim (i kilkoma niewielkimi napisami umieszczonymi od wewnątrz ramki oraz na szkłach) nie znajdziemy na okularach żadnych dodatkowych znakowań.

W praktyce

Co można rzec o okularach polaryzacyjnych? W przypadku tych oferowanych za kilkadziesiąt złotych – z pewnością nie dużo. O Wiley X moglibyśmy jednak mówić chyba w nieskończoność.

Seria Valor zachwyciła nas przede wszystkim rewelacyjnym trzymaniem się na głowie – wygięte w kształt litery U, zauszniki dobrze dociskają okulary w miejscach newralgicznych, położonych za uszami, nie powodując tym samym dyskomfortu i sprawiając, że okulary świetnie trzymają się twarzy. Nie spadają nawet podczas schylania się czy wykonywania gwałtownych ruchów. Oczywiście wiele zależy w tym przypadku od rozmiaru i kształtu głowy – oprawki Valor polecamy przede wszystkim osobom o podłużnym bądź owalnym kształcie twarzy – wtedy okulary świetnie izolują refleksy świetlne napływające z boku oraz od dołu.

Możliwość wymiany soczewek w tym konkretnym modelu (w ofercie dostępne są jeszcze soczewki szare z czarnym refleksem, o przepuszczalności światła sięgającej zaledwie 11% – cena około 300-350zł) jest w naszej ocenie strzałem w 10-tkę. Dzięki niej drugą parę okularów kupujemy tak naprawdę za połowę ceny.

Jakość prezentowanej optyki nie zostawia nic do życzenia – w szkłach widzimy ostro i wyraźnie, dostrzegając dokładnie, co w danej chwili dzieje się pod wodą. Musimy jednak zaznaczyć, że soczewki w tych okularach, mają tendencję do delikatnego przybliżania obiektów. Stąd, przed pierwszą wyprawą na ryby i łowieniem w trudnych warunkach, warto wykonać parę rzutów próbnych w celu „przeprogramowania” zmysłu wzroku i osiąganych przez przynętę odległości.

Efekt lustra na wierzchniej warstwie soczewek poliwęglanowych robi piorunujące wrażenie. Podobnego nie można po prostu znaleźć w innych okularach polaryzacyjnych. Przy tym, lustrzana warstwa jest niezwykle trudna do zarysowania –  na naszych okularach Wiley X Valor, po kilku miesiącach niezbyt ostrożnego obchodzenia się i tłuczenia zarówno po łodzi, jak i skrzyni wędkarskiej, nie widać praktycznie śladu używania.

Bardzo praktycznym rozwiązaniem jest również, dołączana do okularów, regulowana „smyczka”, którą z łatwością założymy bezpośrednio na nauszniki. Ilekroć zdarzyło Wam się zgubić lub odłożyć okulary w pewnym miejscu, by potem szukać ich tracąc nerwy? W przypadku okularów od  Wiley X taka sytuacja Wam nie grozi – możecie w każdej chwili zdjąć je i wygodnie zawiesić na szyi. Inaczej rzecz ujmując – macie je zawsze pod ręką, a właściwie POD, lub NA twarzy. Do każdych okularów polaryzacyjnych dołączany jest także sztywny, dopasowany do ich kształtu case (pudełko) oraz miękka szmatka, którą szybko przetrzemy szkła w razie potrzeby.

Ochrona wzroku

Wszystkie okulary Wiley X z linii dedykowanej wędkarzom, posiadają filtr promieni UV, chroniący wzrok przed szkodliwymi promieniami słonecznymi. W testowanych okularach z serii Valor, zarówno bursztynowe jak i szare szkła pozwalają łowić długimi godzinami w ostrym słońcu, bez obaw o uczucie zmęczenia oczu. Okulary wywiązują się ze swojego zadania wyśmienicie.

W przeciągu kilku miesięcy chcąc nie chcąc, mieliśmy również okazję przetestować wytrzymałość soczewek przy uderzeniu zarówno przynętą, jak i metalowym elementem wykończenia wędki, podczas wędkowania w parze na niedużej łodzi – musimy przyznać, że gdyby nie ogromna wytrzymałość soczewek (posiadają one nawet certyfikat kuloodporności), mogłoby się to źle skończyć…

Podsumowanie

Okulary polaryzacyjne z serii Valor to idealne rozwiązanie dla wędkarzy wymagających, którzy chcą posiadać w swej kolekcji okulary na kilka różnych sytuacji, a przy tym pragną zaoszczędzić trochę pieniędzy. Możliwość wymiany szkieł to naprawdę rewelacyjne rozwiązanie. Martwi nas jednakże ubogość oferty soczewek wymiennych – możemy wybierać jedynie spośród koloru szarego i karmazynowego (notabene obydwa są szare – posiadają jedynie inną warstwę lustrzaną, która nie wpływa na kolorystykę widzenia, a różnią się tylko stopniem przepuszczalności światła). Gdyby producent pokusił się o rozszerzenie oferty o chociażby jeden rodzaj soczewek rozjaśniających, można by w zasadzie do końca życia korzystać z tylko tej jednej pary okularów. Tak jednak się nie stanie, ponieważ biznes rządzi się swoimi prawami i po pierwsze nas to nie dziwi, a po drugie nie mamy o to najmniejszego żalu.

Model Valor Polarized Crimson Mirror polecamy w szczególności osobom wędkującym z łodzi, gdzie refleksy świetlne potrafią być o wiele silniejsze, ze względu na otaczającą nas dookoła wodę. Niski stopień przepuszczalności światła sprawdzi się szczególnie podczas letnich wypraw na ryby w naprawdę ostrym słońcu. Przy pochmurnej pogodzie w słabych warunkach świetlnych, jak najbardziej możemy z nich korzystać, jednak radzimy ograniczyć wtedy stosowanie czapek z daszkiem.

Cena oczywiście może z pozoru przerażać – w większości sklepów wynosi 569zł za parę. Czy to dużo, czy mało? Zależy od tego, jak traktujecie wędkarstwo – jeśli jest to dla Was jedynie hobby i pojawiacie się nad wodą okazjonalnie, nie wykorzystacie pełni potencjału, jaki dają okulary Wiley X Valor. Jeśli natomiast wędkarstwo jest Waszą pasją, a każda minuta nad wodą okazuje się bezcenna, ten produkt nie tylko przypadnie Wam do gustu, ale też stanie się nieodłączną częścią Waszego wędkarskiego sukcesu.