Strike Pro Baby Buster Jerk

W dzisiejszym artykule postanowiliśmy przyjrzeć się jerkom Baby Buster firmy Strike Pro. To ciekawa alternatywa dla tańszych jerków polskich producentów zwłaszcza, że firma Strike Pro specjalizuje się w produkcji przynęt na naprawdę duże ryby. Zobaczcie, jak poradziły sobie one, w typowo polskich warunkach.

Charakterystyka ogólna

Baby Buster to stosunkowo niewielkie i niezbyt ciężkie, jerki przeznaczone do łowienia zarówno z użyciem wędki castingowej z multiplikatorem, jak i zwykłej wędki spinningowej wyposażonej w kołowrotek. Ich waga to zaledwie  25 gramów, przy 10 centymetrach długości. Występują w kilkunastu wersjach kolorystycznych, więc każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie a raczej – dla „swoich” szczupaków.  Dodamy również, że jerki z rodziny Buster można zakupić również w wersji Tiny, mierzącej 6,5 centymetra i ważącej nieco ponad 10 gramów.

Wykonanie
Jakość wykonania nie pozostawia nic do życzenia. Baby Buster’a wykonano z trwałego i odpornego, na zęby drapieżników, plastiku.
Lakier jest kładziony równo, z dbałością o detale. Po kilku wyciągniętych rybach widać w nim drobne ubytki. Wszystko wskazuje jednak na to, że jest to przynęta na kilka długich sezonów. Całości dopełniają oczy 3D i zamknięta wewnątrz grzechotka.
Kotwice zamontowane w Strike Pro Baby Buster są w naszej ocenie idealne. Nie chodzi o sam kształt i rozmiar (choć ten jest jak najbardziej prawidłowy dla tego typu przynęty), ale o ich wytrzymałość. Są to kotwice, które bez problemu poradzą sobie z dużą rybą, jednak nie pozbawią nas w razie zaczepu stosunkowo cennej przynęty. Może głupio to zabrzmi ale pękają tak, jak należy i wtedy, kiedy trzeba, i ciężko było nam w trakcie testów, zastąpić je równie udanymi kotwicami.

Praca
Jerk świetnie pracuje zarówno pod krótką wędką castingową, jak i tradycyjnym spinningiem. Głębokość pracy zależy od nas samych i może wynosić od kilku centymetrów, do około 1,5 metra.
Jeśli zaczniemy go prowadzić tuż po kontakcie z wodą, będzie on pracował pod samą powierzchnią. Jeśli damy mu chwilę czasu, łagodnie opadnie w stronę dna. Radzimy mieć się jednak na baczności, ponieważ przy swobodnym opadzie, nad wyraz często zdarzały nam się brania, na ten właśnie konkretny model…
Podczas prowadzenia jednym „ciągiem”, Baby Buster praktycznie nie pracuje, gładko tnąc wodę. Przy delikatnych ruchach szczytówką w trakcie ściągania, kolebie się nieznacznie na boki. Najlepsze wrażenie (zarówno na nas jak i na rybach) robi przy mocniejszych podszarpnięciach, kiedy to ucieka na przemian raz na lewo, raz na prawo, wywracając się przy tym często brzuchem do góry, idealnie imitując oszołomioną, ranną rybkę.

Cena
Cena Baby Bustera nieznacznie spadła w ostatnim czasie, za sprawą rosnącej popularności przynęt marki Strike Pro w Polsce. Obecnie można dostać go za około 35zł. Nie jest to duży wydatek jak na produkt z importu. Oczywiście, w jego cenie jesteśmy w stanie zakupić dwa jerki rodzimych producentów. Decyzję co do sensu zakupu pozostawiamy Wam, choć warto naszym zdaniem, mieć w swoim arsenale przynajmniej jedną, dwie sztuki Baby Busterów. Ich ciekawy i niepowtarzalny sposób pracy może okazać się niezastąpiony, gdy zębacze nie będą chciały współpracować.

Komu polecamy?
Każdemu spinningiście, który chce mieć w swoim pudełku, również dobre i mniej popularne, przynęty. W szczególności jednak, wszystkim fanom metody castingowej.